Fajna rybkaCool banner

1 kroki
Zbiorniki
Galeria
Ryby
Rosliny
Sprzet
O mnie
 Linki
Ksiega gosci
Mail
...::::Akwarium Service::::... ranking
Zobacz!!!
ZACZYNAMY |  PIELĘGNACJA |  POKARMY |  HODOWLA POKARMU |  NAWOŻENIE |  CHEMIA WODY |  BIMBROWNIA |  BUDOWA POKRYWY |  UDOSKONALENIA |  LITERATURA | 

DŻDŻOWNICE |  MRÓWKI |  NICIENIE

Hodowla i pozyskiwanie mrówek

Na wstępie pragnę przypomnieć że mrówki (wszelakiego rodzaju), są pod ochroną i nie wolno ich tępić.

Dorosłe owady nie są aż tak odżywcze jak ich lawy, ale są wymagane by pielęgnowały nasz pokarm. Wbrew pozorom domowa hodowla tych pożytecznych owadów jest bardzo prosta - zapewnie wiele osób widziało (na filmach) jak w Ameryce rodzice kupują dzieciom takie mrowiska w małych akwariach. Poniżej przedstawiam sposoby pozyskania, jak i hodowli jaj i samych owadów.

Skąd wziąć te mrówki

Owady te jak zapewne każdy wie żyją w grupie - liczącej nawet po kilka milionów osobników. Trzeba zaznaczyć że wszystkie sztuki są samicami (samce są trutniami i opuszczają mrowisko by zapłodnić napotkane królowe - po tym zabiegu giną). Ich uporządkowane życie upływa im na poszukiwaniu pokarmu i wychowywaniu potomstwa (podobnie jak innych owadów). Mrowiska są ogromnymi metropoliami z ustaloną hierarchią stadną - występują robotnice (które dzielą się na "podział według Mnie": poszukiwaczki, pielęgnujące larwy, karmiące królową, hodujące grzyby itp.), strażników, wojowników i wiele innych - ale nie o to tutaj chodzi (obejrzyjcie film "Mrówka Z"
Przy zakładaniu hodowli najważniejszą sprawą jest schwytanie królowej. Istnieje na to kilka sposobów ale ja wspomnę tylko o dwóch.

1. Wymaga ona cierpliwości, ale gwarantuje przyjęcie się hodowli. Polega na schwytaniu samej królowej w czasie lotów godowych. Loty takie odbywają się o jednej, specyficznej dla gatunku porze roku. Trzeba po prostu dobrze obserwować otaczającą nas przyrodę ze szczególnym uwzględnieniem ziemi J. Loty te dla jednego mrowiska trwają ok. 10 min i przeprowadzane są z niewiarygodną dokładnością na określonym skrawku terenu (niewiarygodnie to wygląda gdy do lotu zerwą się owady z ok. 1hektara ziemi). "Lotnicy" są bardzo charakterystyczni - mają skrzydła i są barwy czarnej (dotyczy Hutnicy pospolitej), niemal wszystkie są jednakowych rozmiarów ale niektóre są większe - to właśnie królowe które nas interesują. Zbieramy kilka królowych (niektóre mogą być nie zapłodnione) i przenosimy do uprzednio przygotowanego terrarium. Można wszystkie umieścić w tym samym zbiorniku. Królowe, już tego samego dnia, odrywają sobie skrzydła wykopią sobie płytkie dołki w gruncie lub znajdą jakieś inne szczeliny. W tych schronieniach siedzą kilkanaście dni nie pobierając pokarmu. Gdy urodzą się pierwsze robotnice, wychowywane przez samą królową, od razu zajmą się zdobywaniem pokarmu i rozbudową gniazda.

2. Druga metoda "Brutal Metod" jest raczej nie polecana dla zwykłych akwarystów - ponieważ zniszczenia naturalne spowodowane jej zastosowaniem nie są współmierne do korzyści wynikających z posiadania mrowiska tą metodą pozyskanego. Innymi słowy, tą metodę stosują prawdziwi badacze mrówek którzy robią na nich eksperymenty w profesjonalnych laboratoriach, a nie zwykli "trzymacze rybek" dla których mrówki to tylko znakomity pokarm.
Sposób ten jawnie pogwałca ochronę tych owadów w Polsce, bo polega na rozkopaniu mrowiska, odnalezieniu w nim królowej i zabranie z niewielką ilością dworzan, jaj, larw i poczwarek. Znalezione mrowisko należy przykryć wiadrem i okopać dookoła na głębokość ok. 15 cm (w zależności od wielkości gniazda). Wieczorem, gdy zacznie się zmierzchać okopane mrowisko podważamy i przesypujemy do wiadra (wieczorem wszystkie owady powracają do gniazda - zbierzemy je wtedy niemal w całości). Proszę jednak nie stosować tej metody, może się okazać że hodowla pokarmu nam się znudzi i będzie ją trzeba zlikwidować - wtedy zniszczenia środowiska będą nie współmiernie większe niż z metody 1.

Żywienie

Jak wiadomo mrówka też człowiek hm... też coś jeść musi. W naturze owady te (hutnica) doją mszyce, co w niewoli jest zbyt kłopotliwe. Dlatego opracowano specjalną odżywkę składającą się z:
1 jajka,
ok. 1|4 szklanki miodu,
1 g witamin (powszechnie dostępne tabletki witaminowe),
1 g soli mineralnych (obecne już w powyższych tabletkach),
5 g agaru (dostępny w niektórych sklepach ogrodniczych)
500 ml wody.
Wodę dzielimy na dwie porcje. Jedną z nich gotujemy i rozpuszczamy agar. Do drugiej części dodajemy jajko/a i ubijamy wprowadzając wszystkie pozostałe składniki. Mieszając łączymy obie części i przechowujemy w lodówce.

Pojemnik i specjalne potrzeby

Za granicą (ludzie już całkiem zbzikowali) spotyka się specjalnie przeznaczone dla mrówek pojemniki uzależnione od gatunku hodowanej mrówki.
Jeśli chodzi o hodowlę hurtnic najlepszą metodą jest hodowanie ich w słoiku. Aby korytarze kopały przy bocznych ściankach w środku słoika umieszczamy puszkę, która zarazem będzie stanowiła rezerwuar wody (otwór w puszce należy zatkać kawałkiem gąbki tak aby dosięgał wody). Na powierzchni puszki umieszczamy pokarm i słoik zakręcamy dziurawiąc jego nakrętkę.
Ważną rzeczą jest zapewnienie mrówkom wilgoci. Trzeba jednak z tym uważać by ziemia nie zamieniła się w błoto. Najlepiej jest część gniazda pozostawić suchą, a część zwilżyć wodą.
By mrówki nie wydostawały się ze słoika możemy go nakryć drobną siatką lub wysmarować brzegi słoja tłuszczem.

Należy też pamiętać by zawsze części gniazda była osłonięta od światła!

Karmienie ryb

Mrówki są bardzo odżywczym pokarmem dla ryb, ale w zbyt dużych ilościach mogą im szkodzić ze względu ma kumulujący się kwas mrówkowy. Pokarm ten możemy podawać jako drobne urozmaicenie 1 raz w tygodniu. Owady, jaja jak i poczwarki podaje się w całości J wrzucając bezpośrednio do wody, lub stosując sitka do pokarmu mrożonego odwrócone dnem. W zasadzie ryby hodowane w naszych akwariach nie mają w naturze dostępu do tego typu pokarmu, ale znakomicie się on nadaje by uzupełnić braki niektórych mikroelementów i związków odżywczych (niestety nie wiem jakich) nie znajdujących się w konwencjonalnym pożywieniu.